
Ten kto żyje w prawdzie, zbliża się do światła
J 3,21: Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki zostały dokonane w Bogu.
J 3,16-21
Praca człowieka nad zbliżaniem się do światła, tj. stawaniem w prawdzie, życiem stale w świetle Bożej obecności nie jest bez znaczenia zarówno w teraźniejszości, jak i w wieczności…
„Nie jest możliwe, aby ten, kto patrzy na słońce, nie miał oczu zalanych światłem. Tak samo ten, kto zawsze pochyla się nad przestrzenią swojego serca -nie może nie być nieoświetlony… Kiedy chmury rozpraszają się, powietrze wydaje się czyste. W ten sam sposób, pod słońcem sprawiedliwości-Jezusem Chrystusem, mrzonki namiętności rozpraszają się. Nieustannie rodzą się w sercu świetliste myśli, jak gwiazdy. Bo Jezus oświetla przestrzenie serca.”Hezychiusz z Synaju, O wstrzemięźliwości i czujności
…„To samo, rzec można, zachodzi w tym prześwietleniu, czyli przemianie w odniesieniu do duszy i Boga. Chociaż bowiem dusza według mniejszej lub większej zdolności może rzeczywiście dojść do zjednoczenia, nie wszystkie jednak w równym stopniu dochodzą, lecz o tyle, ile im Pan zechce udzielić. Podobnie tu jest jak z widzeniem uszczęśliwiającym w niebie. Jedni oglądają więcej, drudzy mniej, lecz wszyscy oglądają Boga, wszyscy są zadowoleni, bo zadowolona jest ich pojemność duchowa.”św Jan od Krzyża